Klasyka naleśnika... :)

6/14/2015

Ostatnio miałam ochotę na coś dobrego, innego...a jako, że pogoda nie sprzyja siedzeniu w kuchni postawiłam na szybki, tani i pyszny obiad :) Każdy jadł kiedyś naleśniki, ja przyznam się szczerze nie przepadam...kojarzą mi się przede wszystkim z nadzieniem typu dżem lub z cukrem ;) Kilka dni temu moja córka wróciła z przedszkola z uśmiechem na twarzy, że jadła naleśniki...no to skoro tak jej smakowały postanowiłam zrobić na obiad :) oto mój przepis na ciasto
- 2 szklanki mleka
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- pół szklanki wody mineralnej gazowanej
- ciut soli (lub cukru jeżeli będą na słodko)
- olej do smażenia
Ciasto nie może być bardzo lejące, ani też za gęste :) Takie w sam raz...

Na patelnię wlewamy oliwkę, na mocno rozgrzaną wlewamy ciasto. Ja wlewam na środek i poruszając patelnią rozprowadzam na całości. Smażymy na złoty kolor...jak kto woli :)
 
Pierwsze są raczej na słono/ostro :) Z farszem pieczarkowo-cebulowym. Potrzebujemy
- ok. 15szt pieczarek
- 2 małe lub jedna duża cebula
- pieprz i sól
Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na niewielkiej ilości tłuszczu. Dodajemy pokrojone w kostkę pieczarki. Dusimy wszystko pod przykryciem, aż do odparowania wody. Na samym końcu przyprawiamy do smaku. Gotowy farsz nakładamy na nasze naleśniki, zwijamy i pochłaniamy :)
 

Wersja na słodko, serek homegenizowany + sos truskawkowy :)
Potrzebujemy serek waniliowy, lub bardzo gęsty jogurt, kilka truskawek. Naleśnik smarujemy serkiem, truskawki miksujemy/blendujemy i polewamy nim zwinięty naleśnik. Pychotka :)
 
Na koniec coś dla dzieci :) Naleśniki z czekoladą/Nutellą 


5 komentarze

  1. Nigdy nie dodawałam wody gazowanej do ciasta... Muszę spróbować i zobaczyć jaka jest różnica :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nigdy naleśników nie robiłam, zawsze robił je mój mąż... :) z wodą gazowaną są bardziej puszyste :)

      Usuń
  2. Pysznie wyglada Czy mi sie kiedys udadza te naleaniki?Dania mączne mnie nie lubią

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno :) spróbuj ten przepis. Naleśniki pięknie się rumienią i nie łamią się :) bedzie łatwo je obrócić :D

      Usuń
  3. Oz kurde ale zglodnialam :) Ja tylko jadlam nalesniki w ciazy :) Az dziw,ze nie utylam az za nadto chos wcinalam co dnia :)

    OdpowiedzUsuń

MAM

Blogowa akcja "Nie palę w ciąży - również biernie"